Dawkowanie miodu dzieciom

Podawanie miodu jako środek spożywczy, dietetyczny czy też leczniczy wymaga ściśle określonego i racjonalnego dawkowania. Nieco inaczej przedstawia się dawkowanie w celach leczenia konkretnych dolegliwości w stosunku do zalecanej ilości spożycia dziennego w celach profilaktycznych.
Najskuteczniejszą formą przyjmowania miodu jest ssanie powoli w jamie ustnej. Wówczas wszystkie znajdujące się w nim składnik czynne zostają wchłaniane bezpośrednio do krwi i nie przechodzą przez krążenie wrotne wątroby. W przypadku dzieci 1-2 letnich naukowcy zalecają, aby podawać miód rozpuszczony w wodzie lub mleku w ilości 1-2 łyżeczki dziennie. Przy czym jedna łyżeczka to około 7,5 g miodu.

W przypadku dzieci 3-6 letnich proponowana dzienna dawka miodu to 3 łyżeczki/dzień czyli ok. 25 g, u 6-12 latków – 6 łyżeczek czyli 50 g. Natomiast starsze dzieci mogą przyjmować 2-4 łyżki stołowe na dzień, co stanowi 40-80 g. Dla przykładu przy leczeniu zaburzeń nerwowych u dzieci w celu ułatwienia zasypiania i ogólnego uspokojenia należy codziennie przed snem przyjmować 1-2 łyżeczki. Kuracja lecznicza powinna trwać 1-2 miesiące. Następnie po 4-6 tygodniach należy ją powtórzyć.
Botulizm u niemowląt

Wzbogacenie diety o miód ma wiele walorów, o którym pisaliśmy powyżej. Istnieją jednak pewne ograniczenia w jego spożywaniu. Miód nie powinien być podawany niemowlętom i dzieciom do pierwszego roku życia. Obostrzenie to wynika z możliwości zanieczyszczenia miodu przez zarodniki Clostridium botulinum czyli laseczki jadu kiełbasianego. Do skażenia miodu opisanymi powyżej bakteriami może dojść za pośrednictwem martwej pszczoły i larwy pszczół. Rozwinięcie botulizmu u niemowląt wynika z faktu niedojrzałości flory bakteryjnej, jaka występuje w jelicie oraz niskiego poziomowi produkcji kwasów żółciowych, w efekcie czego ten naturalny mechanizm nie jest w stanie efektywnie powstrzymywać namnażania Clostridium Botulinum. Na zatrucie laseczkami jadu kiełbasianego są szczególnie narażone dzieci karmione mlekiem sztucznym. Ważne jest, że u dorosłego człowieka jelita i zawarta w nich flora bakteryjna jest na tyle rozwinięta, że zjedzenie takiej samej dawki miodu zawierającego przetrwalniki jadu kiełbasianego nie spowoduje inwazji.

Wyjątek od tej reguły stanowią osoby po przebytym intensywny leczeniu antybiotykami lub u których stwierdzono anomalia ze strony układu pokarmowego. Ważne jest, że przetrwalniki Clostridium botulinum mogą ulec dezaktywacji pod wpływem wysokociśnieniowych i wysokotemperaturowych metod przemysłowych. Mimo wszystko miód należy wykluczyć ze spożycia u dzieci do pierwszego roku życia. U starszych dzieci ( powyżej 1 roku życia) nie ma takich przeciwwskazań. Co ciekawe, jak wynika ze statystyk epidemiologicznych zawartych w opracowaniach naukowych, do chwili obecnej (rok 2020) nie stwierdzono żadnego przypadku botulizmu u niemowląt w Polsce. Natomiast krajem, gdzie jest najwięcej przypadków zachorowań, jest USA. Tam zarejestrowano również pierwszy przypadek tej choroby (rok 1976). Botulizm u niemowląt stwierdzono również w innych krajach, m.in.: Japonii, Argentynie, Brazylii, krajach skandynawskich, we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Anglii i na Węgrzech. Informacja ta nie ma na celu uśpić naszą czujność. Obecnie na naszym rynku znajduje się wiele miodu pochodzącego z różnych szerokości geograficznych, również państw, gdzie botulizm u niemowląt został odnotowany. Warto więc zaopatrzyć się w krajowy miód, najlepiej z pewnego źródła.
Alergie pokarmowe
Drugim istotnym przeciwwskazaniem co do spożywania miodu są alergie pokarmowe. Choć jak podają dane naukowe, alergie na miód występują bardzo rzadko. Nie przekraczają one poziomu 0,2% osób zdrowych. Natomiast w przypadku osób z alergiami pokarmowymi uczulenie na miód to zaledwie 2,5%.

Literatura źródłowa podaje, że głównymi alergenami występującymi w miodzie są pyłki kwiatowe z drzew, roślin zielarskich i traw. Uczulać może również białko pszczół w postaci jadu pszczelego, fragmenty ciała pszczół, a także zarodniki grzybów pleśniowych, algi, produkty przemiany materii wytworzone przez owady produkujące spadź. Do najczęstszych objawów uczuleniowych należą zaburzenia dermatologiczne (45% wszystkich przypadków) m.in.: świąd, pokrzywka, obrzęk naczyń krwionośnych i spojówek. Zdecydowanie rzadziej obserwowane są dolegliwości ze strony układu pokarmowego (30% wszystkich przypadków) tj. ból brzucha, biegunka, wymioty. Mogą również wystąpić zaburzenia układu oddechowego (22% wszystkich przypadków) – obrzęk oraz wyciek wydzieliny z nosa, duszności, kaszel. W skrajnych przypadkach ma miejsce natychmiastowa zapaść z utratą przytomności. Dzieje się to w 3% przypadków w stosunku do wszystkich reakcji uczuleniowych na miód. Po wystąpieniu objawów alergicznych przyjmowanie miodu należy natychmiast przerwać.
Miód i dziurawiec na moczenie nocne u dzieci

Śledząc literaturę, można znaleźć informację, że miód może być wykorzystywany jako pomoc w przypadku problemów z nietrzymaniem moczu u dzieci w czasie snu. Zalecane jest regularne podawanie łyżeczki miodu przed snem. Bardzo pomocny jest również odwar z ziela dziurawca zwyczajnego, osłodzony miodem. Pomaga on w trzymaniu moczu przez dzieci w czasie snu, działa uspokajająco i wzmacniająco. Odwar przygotowujemy w następujący sposób: 2 łyżki wysuszonego i rozdrobnionego dziurawca, zalewamy 0,5 l wrzącej wody. Tak sporządzoną „miksturę” parzymy, trzymając napar na wolnym ogniu, pod przykryciem. Następnie zdejmujemy z ognia, chłodzimy, odcedzamy, uzupełniamy przegotowaną wodą do pierwotnej objętości. Ostatnim etapem jest dodanie miodu, w ilości jednej łyżki stołowej na szklankę. Tak przygotowaną herbatkę należy podać dziecku na pół godziny przed zaśnięciem. Zalecana dawka uzależniona jest od wieku dziecka, tj.:
- 3-latkom podajemy 1/8 szklanki,
- 6- latkom podajemy 1/4 szklanki,
- 12-latkom podajemy 1/2 szklanki.
A na koniec…

Miód to niekwestionowany sprzymierzeniec w trosce o nasze zdrowie. Jest źródłem wielu istotnych dla życia składników, jak również łagodzi i pomaga w usuwaniu wielu dolegliwości trapiących najmłodszych. Na zakończenie warto – ku rozwadze, dla nas dorosłych – warto zacytować słowa Janusza Korczaka: „Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil.”
Bibliografia
⦁ Bielec D, Modrzewska R: Zatrucie jadem kiełbasianym dawniej i dziś – aspekty kliniczne. Przegląd Epidemiologiczny 2007; 61: 501-512.
⦁ Chalcarz W.: Miód w żywieniu człowieka. Postępy Fitoterapii 2/2004, s. 91-94.
⦁ Cohen HA, Rozen J, Kristal H i wsp. Effect of honey on nocturnal cough and sleep quality: a double-blind, randomized, placebo-controlled study. Pediatrics 2012; 130: 465-471.
⦁ Doniec Z. i inni.: Rekomendacje postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w kaszlu u dzieci dla lekarzy POZ. Wytyczne dla POZ, 4/2016.
⦁ Kędzia B., Wpływ miodu na przemiany metaboliczne zdrowych ludzi. Postępy Fitoterapii 3/2006.
⦁ Kędzia B., Hołderna-Kędzia E.: Zastosowanie miodu i roślin leczniczych w chorobach ośrodkowego układu nerwowego. Postępy Fitoterapii 2/2018, s. 128-133.
⦁ Kędzia B., Hołderna-Kędzia E.: Apiterapia. Leczenie miodem i innymi produktami pszczelimi. 2020, s.50-52.
⦁ Kędzia B., Hołderna-Kędzia E.: Usuwanie metali szkodliwych dla zdrowia z organizmu za pomocą produktów pszczelich. Herba Polonica Vol.55 No I 2009.
⦁ Kędzia B., Hołderna-Kędzia E.: Produkty pszczele w żywieniu i suplementacji diety. Postępy Fitoterapii 4/2006, s. 213-222.
⦁ Koszowska A. i inni.: Cukier – czy warto go zastąpić substancjami słodzącymi? Nowa Medycyna 1 /2014.
⦁ Oduwole O., Meremikwu MM., Oyo-Ita A., Udoh EE.: Honey for acute cough in children. Cochrane Database Syst Rev 2014; (12): CD007094.
⦁ Steinberg D, Kaine G, Gedalia I: Antibacterial effect of propolis and honey on oral bacteria. Am J Dent 1996; 9: 236-239.
⦁ Szajewska H. i inni.: Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. 2014. Standardy Medyczne.
Zdjęcie tytułowe. Źródło: Bernadetta Ebertowska -archiwum własne.
Ciekawe, pozdrawiam. A z dziurawcem to nie jest tak, że dzieciom do 6go roku życia raczej nie jest zalecany?
Dziękujemy za komentarz. Informacje na temat stosowania dziurawca u dzieci, pochodzą z publikacji profesora Bogdana Kędzi :
1. „Zastosowanie miodu i ziół w terapii” 2. „Zastosowanie miodu i roślin leczniczych w chorobach ośrodkowego układu nerwowego”. Wątek dziurawca postaramy się jeszcze rozwinąć na naszym blogu. Pozdrawiamy
Bardzo interesujący artykuł,przydatny dla młodych rodziców.Polecam.